|
Strażacy z OSP w gminie Czarna (powiat łańcucki) gaszą pożary, uczestniczą w ratownictwie drogowym. Postanowili jednak poszerzyć zakres swojej działalności o honorowe krwiodawstwo. Zaprosili do remizy OSP w Krzemienicy m.in. sekretarza Podkarpackiego Zarządu Okręgowego PCK w Rzeszowie Zdzisława Wójcika, który przybliżył im zagadnienia związane z krwiodawstwem i krwiolecznictwem.
Podczas spotkania z druhnami i druhami omówił m.in. status Honorowego Dawcy Krwi, regulamin klubów HDK PCK, uchwałę Zarządu Głównego PCK w sprawie zasad odznaczania i wyróżniania krwiodawców oraz zasad nadawania sztandarów i imion klubom.
Przekazał także strażakom deklaracje dotyczące przyjęcia do klubu, kartę HDK oraz kartę zgłoszenia jednostki OSP do VI edycji ogólnopolskiego konkursu pod hasłem „Ognisty Ratownik – Gorąca Krew”. Podczas pogadanki zaprezentował Identyfikacyjną Kartę Grupy Krwi, Kartę I.C.E. oraz „Oświadczenie woli” dotyczące przekazania do transplantacji, po swojej nagłej śmierci, narządów ratujących życie innym.
Kolejnym zaproszonym gościem był pełnomocnik ds. krwiodawstwa PCK rejonu Łańcut, prezes klubu HDK PCK w Żołyni Marek Mach. Przybliżył zebranym jeszcze inne formy działalności czerwonokrzyskiej.
28 września 2010 r. druhowie założyli klub Honorowych Dawców Krwi PCK” przy Zarządzie Oddziału Gminnego ZOSP RP w Czarnej. Prezesem liczącego 23 osoby „Strażackiego Daru”, bo taką nazwę nosi klub, został wybrany druh Marcin Welc, wiceprezesem Katarzyna Lęcznar. Funkcję sekretarza powierzono Annie Goleni, a skarbnika Bartoszowi Bukowi. Członkami są druhowie z OSP w Czarnej i Krzemienicy.
Inicjatorem powołania klubu był prezes ZOGm ZOSP RP Zbigniew Jurek, który nie ukrywał radości z tego, że należy do czerwonokrzyskiej rodziny. Obecny na spotkaniu Starosta Powiatu Łańcuckiego Adam Krzysztoń powiedział m.in. : „Cieszę się z faktu, że kiedy występują niedobory krwi, ludzi oddanych tej idei nie brakuje. Potwierdzacie swoją postawą, że na strażaków zawsze można liczyć”. Pan Krzysztoń również jest honorowym dawcą krwi, członkiem klubu HDK działającego przy Starostwie.
Był z nami także wójt gminy Czarna Edward Dobrzański, który oddał 7 litrów krwi. „Założyliśmy klub, aby pomagać sobie nawzajem oraz mieszkańcom naszej gminy i nie tylko” – powiedział. Obecny był również wiceprezes ZOGm ZOSP RP Jan Welc. Komendanta Rejonowego PSP w Łańcucie bryg. Romana Poterka reprezentował naczelnik Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego st. kpt. Mariusz Skrobacz. Na spotkaniu byli także wiceprezesi OSP z Czarnej i Krzemienicy – Stanisław Michno i Stanisław Guzek.
Klub skupia zarówno „weteranów” krwiodawstwa, jak i tych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę. Wśród pierwszych jest m.in. wiceprezes Lęcznar. Pierwszy raz oddała krew w 2002 r. podczas studiów na Uniwersytecie Rzeszowskim. Dzisiaj jest już zasłużoną dawczynią. Ma na swoim koncie ponad 5 litrów krwi. „Patrzyłam na tatę, który jest krwiodawcą. Od dawna moim marzeniem było podzielić się cząstką siebie, ale przed „osiemnastką” nikt ode mnie krwi nie chciał wziąć” – wyznaje z uśmiechem. Z kolei sekretarz Golenia, za namową koleżanki Marty, cztery lata temu oddała krew po raz pierwszy w Technikum Ekonomicznym w Łańcucie. Pewien wpływ na podjęcie tej decyzji miał również przykład rodzica. Do licznego grona dawców należy także Paweł Tabaka. W 2007 r. w Zespole Szkół Gospodarczych w Rzeszowie rozpoczął przygodę z krwiodawstwem. Oddał 5 850 mililitrów tego życiodajnego płynu. „Jeszcze jedna donacja i dołączę do grona zasłużonych” – mówi.
Prezes klubu Welc z rozbrajającą szczerością wyznaje: „Cieszę się, że mamy klub. Dla niektórych z nas to najwyższa pora, aby zacząć dzielić się lekiem, którego nie można kupić w żadnej aptece”. Do klubu m.in. należą rodziny Welców, Buków.
„Strażacki Dar” jest pierwszym klubem HDK PCK na terenie powiatu łańcuckiego, skupiającym strażaków ochotników.
Tę cenną inicjatywę popierają księża proboszczowie parafii w gminie. Informację o powstaniu klubu przekazali podczas niedzielnych ogłoszeń, jednocześnie zachęcając parafian do wstępowania w jego szeregi. Duże zdjęcie klubowiczów wraz ze składem osobowym Zarządu klubu już znalazło godne miejsce w remizie, a mniejsze w kronice strażackiej.
W Czarnej spotkałem ludzi życzliwych, pełnych dobrej woli, aktywnych, takich, którzy potrafią pomóc wszystkim. Potrafią, bo chcą.
Więcej informacji na temat honorowego krwiodawstwa można znaleźć na stronie: www.rckk.rzeszow.pl
Członkowie „Strażackiego Daru” z zaproszonym gośćmi.
Tekst i zdjęcie Zdzisław Wójcik
|
