|
Ratowanie życia mają we krwi
4 marca 2009 r. przy Komendzie Powiatowej PSP w Łańcucie powstał pierwszy w powiecie klub Honorowych Dawców Krwi PCK „Ognik” skupiający strażaków-ratowników.
Podczas spotkania w świetlicy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP zaproszeni członkowie Podkarpackiego Zarządu Okręgowego PCK w Rzeszowie – Zdzisław Wójcik i Marek Mach przybliżyli zebranym zagadnienia związane m.in. z honorowym krwiodawstwem. Pan Marek jest także pełnomocnikiem ds. krwiodawstwa na terenie powiatu łańcuckiego i prezesem klubu HDK w Żołyni.
Strażacy, doświadczeni nie tylko podczas różnych zdarzeń, których skutki likwidują, ale także w zakresie „przelewania” krwi w sterylnych salkach, po prelekcji podjęli jednogłośnie decyzję: zakładamy klub krwiodawców. Na jego czele stanął wybrany na prezesa Jan Kiełb – inicjator powołania klubu. Zastępuje go doświadczony krwiodawca Janusz Witek, który przygodę związaną z dzieleniem się cząstką siebie z potrzebującymi rozpoczął w 1995 r. „Byłem wówczas uczniem Zespołu Szkół Zawodowych w Leżajsku. Dotychczas oddałem prawie 23 litry krwi pełnej i osocza”. Sekretarzem został Krzysztof Filip, a skarbnikiem Mariusz Kloc.
Mężczyzna po oddaniu 6 litrów krwi zostaje zasłużonym honorowym dawcą krwi (kobieta po 5 litrach). Właśnie blisko 6 litrów tego bezcennego leku oddał do tej pory inny członek „Ognika” – Bartosz Blajer. 12 lat temu, uczęszczając do Zespołu Szkół Mechanicznych w Łańcucie, żeby pomóc ludziom oddał po raz pierwszy krew. Do klubu należą komendant powiatowy PSP mł. bryg. Roman Poterek i jego zastępca st. kpt. Krzysztof Wojnar. „Cieszymy się, że powstał „Ognik”, skupiający oddanych tej idei ludzi. Fakt ten przyczyni się przede wszystkim do dalszej regularnej pomocy potrzebującym, a także m.in. do uaktualnienia posiadanych legitymacji HDK, uregulowania spraw związanych z otrzymaniem przysługujących zasłużonym krwiodawcom odznaczeń”.
W odpowiedzi na pytanie, jak zachęciliby innych do tej formy działalności, odpowiadają: „Każda kropla naszej krwi jest na wagę złota. Zgłoś się do najbliższego punktu krwiodawstwa i podaruj cząstkę siebie”.
Klub, liczący 12 osób, powstał w związku z rokiem duszpasterskim przeżywanym w Kościele pod hasłem „Otoczmy troską życie” oraz dla uczczenia 90-lecia działalności PCK przypadającego w tym roku.
|
